Modlitwa wiernych: 1. Chrze¶cijanin (...), który trwa w ³asce Bo¿ej, a w odpowiedzi na ni± wydaje owoce Jego darów, jest ¶wi±tyni± Trójjedynego Boga; jest niczym ¶wiêty mu zarezerwowany dla Boga; jest tronem mi³osierdzia, który Bóg ozdabia wszystkimi cnotami i z którego pragnie udzielaæ swych niebieskich ³ask.[1] Duchu ¦wiêty! Prosimy Ciê za Ko¶ció³ ¶wiêty. Spraw, aby Jego wierni trwali w ³asce Bo¿ej, a w odpowiedzi na ni± wydawali owoce Twoich darów. 2. Jako kap³an jeste¶ zapalon± lamp± na ¶wieczniku, w moim Ko¶ciele, lamp± dla urzêdu, który obejmujesz w swojej wspólnocie. Musisz wiêc ja¶nieæ, aby inni mogli znale¼æ siê w krêgu ¶wiat³a z twojego p³omienia. Byæ ¿yw± ksiêg±, otwart± dla ludu i dla twoich podw³adnych, aby w twoich przyk³adach i w twoich s³owach odczytywali z niej drogê, jak± maj± pod±¿aæ, ¿eby przyj¶æ do Mnie.[2] Duchu ¦wiêty! Prosimy Ciê za papie¿a, biskupów i kap³anów. Spraw, aby przyk³adem swojego ¿ycia wskazywali wiernym drogê, jak± maj± pod±¿aæ, aby przyj¶æ do Chrystusa. 3. (...) bez ¶wiat³a i mocnego prowadzenia Ducha ¦wiêtego nie jeste¶my w stanie pod±¿aæ prost± drog±. To ¶wiat³o jest zatem najbardziej potrzebne prze³o¿onym (...) gdy¿ musz± oni utrzymaæ dyscyplinê, a równocze¶nie nie straciæ zaufania i oddania powierzonych im osób; musz± po³±czyæ s³uszn± surowo¶æ z dobroci±, musz± utrzymaæ porz±dek bez mno¿enia przepisów, og³oszeñ i upomnieñ, które s± bardzo irytuj±ce i wywo³uj± u podw³adnych ró¿ne reakcje. Ile¿ rozeznania potrzebuj± kierownicy duchowi, aby mogli prowadziæ dusze mocn± i delikatn± rêk±, o¶wiecaæ je w sprawie wyboru stanu, czyniæ dla nich jarzmo Pana s³odkim, i wyzwalaæ z zasadzek pokus oraz fantazji.[3] Duchu ¦wiêty! Prosimy Ciê za Ksiêdza Piotra. Prowad¼ Go, o¶wiecaj i umacniaj. B±d¼ Jego Przewodnikiem i obdarz wszelkimi ³askami potrzebnymi do pe³nienia funkcji prze³o¿onego nad tymi, których powierzy³ Mu Bóg. 4. Mêczeñstwo jest uwa¿ane za najwy¿szy akt daru mêstwa, gdy¿ w najwiêkszym ofiarowaniu oddajemy Bogu to, co mamy najcenniejszego - ¿ycie; lecz pokonywanie powa¿nych trudno¶ci, gdy staj± na drodze dobra, pokonywanie ich w¶ród przeciwno¶ci, oszczerstw, pogardy, prze¶ladowañ, wszelkiego rodzaju poni¿ania to równie¿ mêczeñstwo, to jak przelewanie krwi w³asnego serca kropla po kropli.[4] Duchu ¦wiêty! Prosimy Ciê umacniaj nas i udziel potrzebnych darów i ³ask do pokonywania trudno¶ci w¶ród przeciwno¶ci, oszczerstw, pogardy i prze¶ladowañ. 5. Po usuniêciu ducha ¶wiata trzeba u¿yæ tych pozytywnych i bezpo¶rednich metod, które stawiaj± nas w zasiêgu dzia³ania Ducha ¦wiêtego. Przede wszystkim nale¿y pielêgnowaæ wewnêtrzne skupienie i nawyk czêstego my¶lenia o Bogu. Wtedy Duch ¦wiêty przemawia do serca, daj±c duszy ¶wiat³o, si³ê i pocieszenie. Trzeba przywykn±æ do ofiarowywania czego¶ Panu, a wiêc æwiczyæ siê w rezygnacji z siebie i pokucie. Trzeba modliæ siê i czêsto wzywaæ Ducha ¦wiêtego z ogromn±, dzieciêc± ufno¶ci±, w jedno¶ci z Jezusem Chrystusem, który obieca³, ¿e ze¶le nam swojego Ducha, oraz w jedno¶ci z Naj¶wiêtsz± Maryj± Pann±, jak to czynili Aposto³owie w Wieczerniku.[5] Duchu ¦wiêty! B±d¼ naszym Przewodnikiem. Naucz nas pielêgnowaæ wewnêtrzne skupienie i nawyk czêstego my¶lenia o Bogu. 6. Dusza s³uchaj±ca tego wewnêtrznego g³osu obawia siê siebie samej i powierza nieustannemu prowadzeniu Ducha ¦wiêtego. To zawierzenie jest jedn± z najwiêkszych ³ask oraz ostatecznym celem ku któremu dar rady prowadzi duszê. Duch ¦wiêty wówczas rz±dzi i kieruje uczuciami serca, bierze je w posiadanie, wprowadzaj±c tam doskona³y i niewzruszony pokój, je¿eli tylko dusza pod±¿a za Jego ¶wiat³em i poruszeniami, a t³umi w zarodku poruszenia natury. Pan zasiada w tym sercu i wype³nia je swymi ¶wiêtymi uczuciami, których ¿ar czasami trwa ca³ymi dniami i nocami, bez ¿adnej przerwy.[6] Duchu ¦wiêty! Uzdalniaj nas, aby¶my powierzali siê Twojemu nieustannemu prowadzeniu i pod±¿ali za Twoim ¶wiat³em i poruszeniami. Komentarz przed Komuni± ¦wiêt±: Jezu, niech nie przera¿aj± Ciê moje grzechy, niech nie budzi w Tobie odrazy mój ch³ód; spójrz, mój Jezu, na przywi±zanie tej Twojej niegodnej córki, przez Ciebie zbawionej. Do Ciebie siê tylko uciekam, Jezu, by coraz bardziej Tobie siê podobaæ, by zawsze wykonywaæ Twoj± naj¶wiêtsz± wolê i by oddaæ Ci wiêksz± chwa³ê.[7] Komentarz po Komunii ¦wiêtej I: Czy to mo¿liwe, ¿e wszystkie stworzenia, wszystkie dusze nie kochaj± Ciê po tym, jak Ciê choæ raz otrzyma³y? Mo¿liwe, ¿e Ciê nie kochaj±, kiedy ujrza³y Ciê tam, gdzie mieszkasz? Tak, czujê Ciê w moim sercu... Czujê Ciê tak ¿ywego. Có¿ za tajemnica! Czujê siê jak w raju! Kiedy rankiem pojawiasz siê na moim jêzyku, a potem schodzisz do mojego serca, zapominam o wszystkim: o zmartwieniach, o ziemi... Napawam siê jedynie Tob±.[8] Komentarz po Komunii ¦wiêtej II: Ka¿dego ranka przyjmujê Komuniê ¦wiêt±, jedyn± i najwiêksz± pociechê, jak± mam; mimo ¿e nie zosta³am zaopatrzona w nic, co konieczne, by pój¶æ do Jezusa. Ten kawa³ek mi³o¶ci, który ka¿dego ranka w ¦wiêtej Komunii daje mi Jezus, bardzo mocno mnie rozczula i wo³a do siebie wszystkie s³abe poruszenia mojego niegodziwego serca.[9] Komentarz po Komunii ¦wiêtej III: Rankiem po ¦wiêtej Komunii w tych cennych momentach ofiarujmy Jezusowi nasze serce; i choæby nigdy go nam nie zwróci³, niech zostanie Jego na zawsze; zjednoczmy siê z Jezusem. Ja chcê uczyniæ wiele, by pocieszyæ Jego serce, gdy¿ dot±d bardzo Go obra¿a³am; niech kosztuje mnie choæby ka¿de cierpienie. Wszystko chcê po¶wiêciæ dla Jezusa, który tak wiele dla mnie uczyni³.[10] [1] Ks. Dolindo Ruotolo, Przyb±d¼ Duchu ¦wiêty, Kraków 2019, s. 32. [2] Ks. Dolindo Ruotolo, Jezus do serca kap³ana, Warszawa 2018, s. 26. [3] Ks. Dolindo Ruotolo, Przyb±d¼ Duchu ¦wiêty..., s. 89. [4] Tam¿e, s. 99. [5] Tam¿e, s. 51-52. [6] Tam¿e, s. 87-88. [7] ¦w. Gemma Galgani, Sam na sam z Jezusem, Kraków 2018, s. 31. [8] Tam¿e, s. 65. [9] Tam¿e, s. 65. [10] Tam¿e, s. 68. Powrót |